Początków dzisiejszej piłki ręcznej nie znajdziemy w dobie narodzin sportu. Dyscyplina ta nie była uprawiana w czasach starożytnych. Piłka ręczna w swej obecnej formie powstała na przełomie XIX i XX wieku. Przez dłuższy czas w publikacjach sportowych i mowie potocznej mówiło się o niej popularnie szczypiorniak. Również do dnia dzisiejszego w nomenklaturze sportowej z tamtego okresu zachowało się hasło „szczypiorniak”. A szczypiorniak każdemu z nas kojarzy się z miejscowością Szczypiorno pod Kaliszem.
Od 1815 roku Szczypiorno było miejscowością graniczną, tu znajdowała się komora celna pomiędzy Wielkim Księstwem Poznańskim a Królestwem Polskim. Znajdują Się tutaj koszary rozbudowane od 1906 roku. Tworzyły z każdym rokiem bardziej zwarty kompleks budynków. W latach 1914-1914 Niemcy rozpoczęli na polach pomiędzy Szczypiorem a Skalmierzycami budowę obozu jenieckiego. W pracy przy budowie brało udział wojsko rosyjskie. które było w niewoli niemieckiej. Obóz był położony po prawej stronie od Szczypiorna (w kierunku Skalmierzyc), równolegle do szosy w odległości od niej ok 50 metrów. Obóz był budowany dla jeńców wojennych z frontu I wojny światowej i nazywał się –„Obóz Internowanych nr 5 w Szczypiornie” zajmował obszar ok 8 ha powierzchni. Pod koniec 1915r. do obozu zaczęto zwozić jeńców, byli wśród nich Rosjanie Anglicy, Francuzi, Jugosłowianie oraz Niemcy którzy odmówili przysięgi na wierność Niemiec. Przez miejscową ludność obóz ten nazywany był obozem „za drutem” z tego względu ze teren obozu był ogrodzony drutem kolczastym. Wewnątrz obozu znajdowały się gęsto rozsiane baraki nie pozostawiając skrawka wolnego terenu. Było ich ok 80. Długość baraku wynosiła 25 metrów, szerokość 6 metrów a odległość między barakami wyniosła 12 metrów. Całość obozu poprzecinana była drogami. Taki obraz obozu jenieckiego z 1916 roku przedstawiali naoczni świadkowie z którymi rozmawiałem. Dość dokładnie opisali cały obóz, ze wszystkimi szczegółami które będą miały duże znaczenie. Komendantem obozu jenieckiego był major Hans Knaupisch który, wraz z czterema oficerami i kilkudziesięcioma żołnierzami sprawował nadzór nad obozem. Panowały w nim bardzo ciężkie warunki co było przyczyną dużej śmiertelności wśród więźniów. Umierali z głodu i wycieńczenia dziennie. Traciło życie kilkanaście osób. Szybko też rozpowszechniły się choroby które czyniły spustoszenie wśród jeńców.